W aptekach brakuje leków ratujących życie. Jak radzić sobie mają Polacy?

Leki

Polacy mają poważne trudności ze zdobyciem niektórych leków. Jakiej grupy chorych dotyczy ten problem?

Oprócz przestarzałego sprzętu, brak odpowiednich szkoleń dla personelu medycznego oraz niewielkiej ilości innowacyjnych metod leczenia polska służba zdrowia ma kolejny problem. W aptekach zaczyna bowiem brakować specjalistycznych leków dla ciężko chorych pacjentów, a skala tego problemu dotyczy całej Polski.

Badania, dotyczące dostępności specjalistycznych preparatów medycznych, przeprowadzone zostały telefonicznie między 31 stycznia a 7 lutego 2018 roku. Wykonywał je Instytut Badawczy ABR SESTA, a ich wyniki są zatrważające. Z analizy przedstawionej przez Instytut wynika, że pacjenci w Polsce ograniczony dostęp mają do preparatów stosowanych między innymi na białaczkę, raka prostaty, astmę, choroby zakrzepowe. Niską dostępność leków mają także rodzice dzieci chorych na ADHD, cukrzycy oraz osoby cierpiące na Parkinsona.

Braki preparatów w aptekach tłumaczone są sukcesywnym obniżaniem ich cen. Przedsiębiorcy, chcąc zarobić więcej, decydują się na nielegalne wywożenie preparatów medycznych i sprzedaż ich poza granicami Polski, gdzie uzyskują zdecydowanie wyższą cenę, a co za tym idzie większy zarobek. Taki proceder dotyczy aż 200 środków medycznych, z których dostępnością mają duży problem polskie apteki. Co prawda konieczność zgłaszania przez apteki trudnej dostępności konkretnego preparatu, skutkuje wpisaniem go na listę leków zagrożonych nielegalnym wywozem, jednakże mimo tego szacuje się, że na nielegalnym wywozie leków i sprzedaży ich poza granicami Polski, nieuczciwi przedsiębiorcy nadal zarabiają nawet 2 miliardy złotych rocznie.

Przeczytaj:  Jakie witaminy w trakcie ciąży?

Badanie dostępności leków wykazało, że największy problem pacjenci mają z zakupem produktów takich jak: Berodual, Eligard, Clexane, Concerta, Hydroxtcarbamid TEVA, Fragmin, Estrofem, Spiriva, Atrovent N areozol, Humalog, Dalcin C oraz Madopar. Wszystkie te preparaty dostępne są tylko i wyłącznie na receptę, a stosowane są w przypadkach specjalistycznego leczenia przewlekłych chorób. Niektóre z nich zaliczane są także do grupy leków ratujących życie.

Sukcesywne obniżanie się ich cen, związane jest ze skutecznymi negocjacjami przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia z ich producentami. Wyżej wymienione preparaty zostały także objęte w 2018 roku większą kwotą refundacji ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia.

Monitorowaniem dostępności wszystkich preparatów znajdujących się na polskim rynku zajmuje się inspekcja farmaceutyczna. Jej pracownicy taki problem zgłaszają bezpośrednio do Ministerstwa Zdrowia. Zwalczać problem nielegalnego wywozu preparatów medycznych poza granice Polski, ma pomóc Zintegrowany System Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi oraz wprowadzenie wysokich i restrykcyjnych kar. Na ile sposoby te okażą się skuteczne, okaże się w 2019 roku po kolejnym już w badaniu rynku.