Problemy w szkole. Jak pomóc dziecku zaliczyć rok?

Poradniki Wychowanie i Dzieci

Zbliża się koniec roku szkolnego. Jeśli istnieje ryzyko, że twoje dziecko będzie miało problem z zaliczeniem wszystkich przedmiotów, już dziś pomyśl o tym, jak mu pomóc! Nasze wskazówki mogą naprowadzić cię na odpowiednie rozwiązanie.

 

Zostało już niewiele czasu do końca roku szkolnego, ale przy dobrej organizacji na pewno uda się wam zażegnać ewentualne zagrożenie powtarzania klasy lub po prostu pomóc dziecku zdobyć lepsze oceny!

Rodzicie i koledzy czy płatne korepetycje?

Jeśli problemem jest głównie słabe przyswajanie wiedzy, jest kilka sposób, by wspomóc nastolatka w takich kłopotach. Warto zastanowić się, w czym czujemy się mocni – może z jakiegoś przedmiotu jesteśmy w stanie sami udzielić dodatkowej pomocy dziecku? Starajmy się znaleźć czas, by wspierać je przy odrabianiu lekcji i odpytywać z opanowanego materiału przed sprawdzianem. Ustalcie wspólnie, z czym jest największy kłopot i pracujcie nad tymi zagadnieniami. Wspólnymi siłami na pewno da się nadrobić braki wiedzy i poprawić oceny.

Jeżeli uznasz, że twoja pomoc jest niewystarczająca, bo nie jesteś już na czasie z najnowszymi wymaganiami przedmiotowymi, zasugeruj dziecku, by poprosiło o pomoc koleżankę lub kolegę z klasy. Na pewno znajdzie się jakiś dobry uczeń, który będzie w stanie wytłumaczyć mu trudniejszy materiał. Często nauka z kolegą czy koleżanką daje najlepsze rezultaty. Kiedy jednak okaże się, że nastolatek wciąż jest zagrożony z jakiegoś przedmiotu, nie wahaj się przed skorzystaniem z pomocy profesjonalnego korepetytora. Indywidualne lekcje z pewnością są bardzo efektywne, chociaż również dość kosztowne. Jednak czego się nie robi dla swojego dziecka, by go wspomóc je w zaliczeniu semestru?

Przeczytaj:  Alternatywa dla tradycyjnego gipsu przy usztywnianiu kończyn. Dlaczego jest pomijana?

Dogadajcie się z nauczycielem

Często niedostateczna ocena na koniec semestru czy roku szkolnego wynika nie tylko z braków wiedzowych, ale także z niewywiązania się z różnych projektów, typu prezentacja czy wypracowanie. Warto wtedy wykazać zainteresowanie „zawalonymi” przez nastolatka projektami i wspólnie udać się do nauczyciela z prośbą o umożliwienie nadrobienia tych dodatkowych rzeczy. Nauczyciel z pewnością chętnie wyznaczy termin zaliczenia takiej pracy, jeśli tylko uczeń sam wyjdzie z inicjatywą.

Problemy z motywacją i zachowaniem

Czasami problemy w nauce wynikają ze złego zachowania i braku jakiejkolwiek motywacji do nauki. Jeśli dziecko przejawia agresję i lekceważy wszystko, łącznie z rodzicami i szkołą, to znak, że trzeba sięgnąć po profesjonalną pomoc. Otwarta, przyjazna postawa pomoże przebrnąć przez pierwsze rozmowy z krnąbrnym nastolatkiem, ale potem niezbędne będzie zapewne spotkanie ze szkolnym pedagogiem lub wizyta w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Trzeba spróbować wytłumaczyć dziecku, dlaczego warto się uczyć i że skończenie szkoły zapewni mu lepszą przyszłość.

W przypadku zbuntowanego nastolatka, do którego nie trafiają żadne argumenty, dobrym rozwiązaniem może okazać się kontynuowanie nauki w ramach OHP. Jeśli dziecko nie zaliczyło roku w normalnej szkole, być może kolejny raz z rzędu, warto zastanowić się nad taką opcją uzupełnienia wykształcenia. Ochotnicze Hufce Pracy wspierają młodych ludzi w zakresie rozwiązywania problemów rodzinnych i społecznych, a także edukacyjnych – dbają o to, aby młodzież ukończyła naukę i jednocześnie zdobyła zawód, który będzie mogła wykonywać w przyszłości. Często dopiero w takiej szkole niektóre nastolatki odnajdują sens nauki i widzą, że prowadzi ich ona do jakiegoś konkretnego celu – dzięki temu chętniej się uczą. Jeśli więc nie radzisz sobie z nakłonieniem swojego zbuntowanego dziecka do nauki, sprawdź, co oferują jednostki OHP w twojej okolicy.

Przeczytaj:  Czym jest ciąża przenoszona i jakie mogą być jej konsekwencje?

Przy problemach w nauce ważne jest, by już w czasie pierwszych trudności reagować na bieżąco i próbować je opanować. Liczy się szczere zainteresowanie tym, co robi nasz gimnazjalista czy licealista i w jakim stopniu przykłada się do nauki. Jeśli jako rodzice nie będziemy interesować się poczynaniami naszych dzieci, nie dziwmy się, kiedy nagle okaże się, że grozi im niezaliczenie semestru!

Artykuł przygotowany przez Elektroniczne Centrum Aktywizacji Młodzieży ecam.ohp.pl


 

6 thoughts on “Problemy w szkole. Jak pomóc dziecku zaliczyć rok?

  1. Moja córka miała problemy w szkole. Zaczęło się od zwykłego dokuczają jej a skończyło się na odzywkach wulgarnych i na zastraszaniu. Sprawa była u wychowawczyni i u dyrektora, szybko się z tym uporalismy chociaż oprawcy niewiele sobie robili z uwagi i minusów z zachowania

  2. Mojemu dziecku na razie wystarcza jak ja mu wszystko tłumaczę.Na razie ten material który przerabia jest na tyle dla mnie prosty ze jestem w stanie mu pomóc.Jeśli ja nie będę już czula sie na siłach bo nie będę czegoś wiedzieć to na pewno wyślę moje dziecko na korepetycje.

  3. Ja chodziłam do wielu różnych szkół, bo często się przeprowadzaliśmy z rodzicami. I nigdy nie miałam żadnych problemów, zawsze trafiłam na miłych ludzi, miałam fajnych znajomych i nauczycieli. Nigdy nie przytrafiło mi się żadne przeżywanie czy nękanie, żadnego wymuszanie czy zabierania drugiego śniadania. Dużo zależy od szkoły i ludzi

  4. Też chodziłem kiedyś do szkoły i nic takiego nie miało miejsca. Nie mowie, że takie rzeczy się nie zdarzają, ale moim zdaniem nie ma tego na taką skalę jak się pokazuje w telewizji. Wystarczy obejrzeć jeden odcinek serialu o szkole, to totalne bzdury i gdyby takie rzeczy działy się na prawdę to by te szkołę zamknęli

  5. Moje dziecko na całe szczęście chętnie chodzi do szkoły i lubi się uczyć. Jest na etapie poznawania świata i chce wiedzieć coraz więcej. Dobrze, że ja nie mam takich problemów

  6. Jeśli chodzi o stan braku koncentracji to miałam taki problem i nie sięgałam po żadne lekarstwa tylko zaczęłam od suplementacji swojej diety, na początku lecytyna, a w czasie letnim piję Plusssz Activ. Jest chyba ok.

Comments are closed.